Nawóz jest umiarkowanym wydatkiem w całkowitych wydatkach produkcji ponoszonych w sadownictwie. Niemniej jednak nieefektywne techniki stosowania nawozów obniżą efektywność ich wyeksploatowania przez drzewa. Stosowanie pokaźniejszych dawek w celu wyrównania strat nie jest rozwiązaniem, bo nieefektywne stosowanie nawozów może również zakwaszać glebę, a w dłuższym okresie zatruwać wodę drenażową.
Nawozy w sadownictwie – efektywność użycia
Długoterminową ripostą na profesjonalne wykorzystanie nawozów w sadach jest należyte przemyślenie strategii ich wykorzystywania, aby upewnić się, że jest ona tak wydajna, jak to jedynie dopuszczalne – naturalnie biorąc pod szczególną uwagę warunki i możliwości. W większości sadów nawóz przekazywany jest bezpośrednio do gleby, rozrzucony nieopodal linii drzew lub wprowadzany w ramach nawadniania.
Zwykle sadownicy wybierają nawóz na bazie rozwiązań uzyskanych z poprzednich lat. Bierze się też pod uwagę kwestię kosztów i rozpuszczalności w wodzie, jeśli wybrane nawozy w sadownictwie są poświęcone do fertygacji. Mimo to innym aspektem wielokrotnie pomijanym jest zdolność rozmaitych nawozów i czynników odżywczych do przemieszczania się w glebie. Ta ich reprezentatywna mobilność ma prawo mieć obszerny wpływ na straty w kontekście wymywania, które są w stanie wynikać z nieodpowiednich technik stosowania nawozów oraz zarządzania nawadnianiem.
Sadownicy muszą w związku z tym być świadomi rozpuszczalności nawozów w wodzie pamiętając jednak, iż zdolność nawozu do rozpuszczenia w wodzie nie zawsze jest jedynym poprawnym wskaźnikiem możliwości przemieszczania się nawozu bądź jego składników w glebie.